Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie
Witamy na forum Kunena!


Podziel się z nami i naszymi użytkownikami, kim jesteś, czym się interesujesz i dlaczego postanowiłeś do nas dołączyć.

Serdecznie zapraszamy wszystkich nowych członków naszej społeczności i mamy nadzieję że zagościsz u nas na dłużej!

TEMAT: Cradle pobierz pelna wersje za darmo

Cradle pobierz pelna wersje za darmo 8 lata 9 miesiąc temu #23

  • laraemerewether
  • laraemerewether Avatar






















W jednej ze scen Życia Adeli tytułowa bohaterka, w następstwie miłosnych igraszek, prosi [empty] swoją kochankę, by ta oszacowała poziom jej seksualnych kompetencji. Adele otrzymuje czternaście punktów, co w dwudziestostopniowej skali francuskiego systemu szkolnictwa oznacza ocenę dobrą, ale nie bardzo dobrą. Musisz jeszcze poćwiczyć - argumentuje roześmiana [empty] Emma, a jej partnerka, wchodząc w rolę entuzjastycznie nastawionej uczennicy, obiecuje poprawę i zapewnia, że następnym razem da z siebie wszystko. Z kolei odtwórczyni głównej roli, Adele Exarchopoulos, zdała swój egzamin z wyróżnieniem i, do spółki z Leą Seydoux i reżyserem, zasługuje na najwyższe noty. Dzieło Abdellatifa Kechiche'a jest warte każdej nagrody, którą zdobyło, a także wielu z tych, których mu nie przyznano. Film jest luźną adaptacją komiksu Julie Maroh. Opowiada o losach piętnastoletniej licealistki, Adele. Trochę wycofana miłośniczka literatury wiedzie z pozoru ustabilizowany tryb życia, przeżywa pierwsze zauroczenie i rozczarowanie miłosne, snuje plany na przyszłość. Mimo to nie czuje się w pełni usatysfakcjonowana ani szczęśliwa, ma wrażenie, że jej życiu czegoś brakuje. Pewnego razu zauważa na ulicy niebieskowłosą nieznajomą, która nieoczekiwanie staje się obiektem jej fantazji seksualnych. W wyniku kolejnego, przypadkowego spotkania dziewczyny nawiązują bliższą znajomość, a ich koleżeńska relacja szybko zamienia się w płomienny [empty] romans. Aurelie Lemanceau, Léa Seydoux Fabuła mogłaby stanowić punkt wyjścia do standardowego love story opartego na schemacie zakazanej miłości, ale nie pod okiem twórcy pokroju Kechiche'a. Mimo że tunezyjski reżyser pewnie nigdy nie zostanie okrzyknięty ponadczasowym wizjonerem, jest na pewno kimś więcej aniżeli sprawnym rzemieślnikiem. Ukazując wzloty i upadki związku dwóch młodych kobiet, nie ucieka się do szantażu emocjonalnego, melodramatycznego efekciarstwa czy patosu. Snuta niespiesznie narracja decyduje o tym, że przedstawiona historia toczy się swoim własnym rytmem i nie zmierza do określonego punktu docelowego. Kechiche jest świetnym obserwatorem ludzkich zachowań we wszystkich jego zawiłościach i sprzecznościach, dlatego pozwala rozsmakować się w pojedynczych niuansach relacji bohaterek. W pozornie banalnej rzeczywistości dostrzega przestrzeń dla filozoficznej zadumy oraz etycznych dylematów. Jednak zamiast zdawkowo odpowiadać na stawiane pytania, koncentruje się na bezpośrednich doświadczeniach postaci. Seans Życia Adeli dostarczy intensywnych doznań szczególnie tym widzom, którzy przyjmą narzuconą konwencję i wejdą w rolę nachalnego podglądacza. Kechiche stawia na skrajny naturalizm. Długie, improwizowane dialogi i częste zbliżenia na twarze stają się środkami wyrazu w jego filmie. Życie Adeli ma w sobie coś z oszczędnych, intymnych obrazów braci Dardenne. Kamera zagląda do wszystkich aspektów życia głównej bohaterki z równą szczerością i otwartością. Towarzyszy jej w drodze do szkoły, na lekcji, w domu, w klubie. Ponadto jest bardzo szczegółowa i bezwstydna. Nie upiększa, nie ma oporów przed pokazaniem każdej zmarszczki, każdego nawet najmniej istotnego gestu. Kechiche sugeruje w ten sposób, że ciało jest równie ważne co dusza. Rzadko zdarza się, by więź łącząca widza z filmową postacią była tak silna i namacalna. Adele nie jest obiektem pożądania reżysera, a tym bardziej charyzmatyczną indywidualnością, lecz zwykłą (aczkolwiek bardzo ładną) dziewczyną, na którą można by przelotnie spojrzeć spacerując po ulicy. Dzięki temu mamy szansę utożsamić się z jej problemami, razem z nią przeżywamy radość, smutek, frustrację, gniew i dzielimy te same motywacje. Opowieść od początku do końca angażuje wszystkie zmysły i emocje. Jednocześnie Kechiche raz na zawsze udowadnia, że naturalizm nie musi być surowy. Życie Adeli to w gruncie rzeczy bardzo sensualne kino, chociaż raczej nie dostarczy dużej dawki pozytywnej energii. Zmysłowy realizm ujawnia się na wielu płaszczyznach, a jednym z mocno zaakcentowanych elementów jest w tym kontekście motyw konsumpcji. Jest to chyba pierwszy film od czasu Jestem miłością Lucy Guadagnino, w którym celebracja jedzenia urasta do rangi wyrafinowanego obrzędu. Sceny spożywania posiłków stanowią oś fabularną, na której wsparte są najważniejsze wydarzenia z życia bohaterek. Kiedy nastoletnia Adele po raz pierwszy [empty] poczuje się odrzucona przez rówieśników, nie zapali papierosa, ale, zalana łzami, sięgnie po batonika czekoladowego. Przez kulinaria pokazywane są też podziały społeczne i różnice kulturowe między dziewczynami. Emma marzy o karierze malarki, jej rodzice popijają białe wino i zajadają się owcami morza. Natomiast Adele ma bardziej przyziemne cele, a w [empty] jej domu serwuje się głównie spaghetti. O ile Skrawki Harmony'ego Korine'a obrzydziły mi włoski przysmak na dość długi czas, o tyle ubrudzona sosem pomidorowym Adele, wkładając do ust i przeżuwając kolejne porcje makaronu, przywróciła mi na niego ochotę w mgnieniu oka. Ad
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Wszelkie prawa zastrzeżone 2013-2023 © EdukacjaŻeglarska.pl - Mariusz Zawiszewski

Brak połączenia z serwerem MySQL.
Błąd: