Andy McIntyre
Mark Twain
... zasłyszane
Johann Wolfgang Goethe
Seneka Młodszy
Marek Aureliusz
Benjamin Franklin
Antonie Saint Exupery
Seneka Młodszy
Enniusz Quintus
François Truffaut
Jim Rohn
Jim Rohn
Epiktet
Fryderyk Nietzsche
Winston Churchill
Marek Aureliusz
Winston Churchill
Wergiliusz
Seneka
Cyceron
Horacy
Cyceron
Cyceron
Owidiusz
Cyceron
Arystoteles
Lao Tse
Cyceron
Seneka
Theodore Roosevelt
Eurypides
Sun Zi
Lao Tse
Niels Bohr
Johann Wolfgang von Goethe
Eurypides
Horacy
Thomas Eliot
Przysłowie chińskie
Sun Zi
Marek Aureliusz
Cyceron
Seneka
Leonardo da Vinci
Sun Zi
Seneka
Terencjusz
Mahatma Gandhi
William Shakespeare
Sofokles
Seneka Młodszy
Dante Alighieri
Daniel Defoe
Witamy,
Gość
|
|
![]() Zanim wyrażę opinię o Prosto w serce, przedstawię trochę historii. TVN na początku wziął pod lupę serial Brzydula, który został zrealizował na licencji telenoweli kolumbijskiej, z pomysłowym (ale i niepoprawnym gramatycznie) tytułem BrzydUla. Była to produkcja z zakończeniem które przewidziałoby nawet małe dziecko, więc prędzej czy później musiała się skończyć. Jednak polskie społeczeństwo, które uwielbia, gdy w serialach wszystko jest piękne, idealne i całość kończy się [empty] ślubem głównych bohaterów (jak to w latynoskiej telenoweli), domagało się jeszcze. Tak więc scenarzyści wpadli na genialny pomysł. [empty] Kupić prawa do realizacji kolejnej telenoweli z Ameryki Południowej. Tym razem oryginalny wenezuelski tytuł (śmieszny zbieg okoliczności, dwa podobne seriale z dwóch, ciągle skonfliktowanych państw) brzmiał Juana la Virgen, a polski Majka. Wszystko w życiu ma swój kres, więc i ten wytwór TVN-u po zawładnięciu naszymi umysłami znikł z anteny. Prosto w serce to już trzecia część sagi telenoweli latynoskich, którą funduje nam TVN. Jest to opowieść o miłości. Główna bohaterka Monika Milewska (Anna Mucha) zarabia na życie jako bokserka. Po poważnej kontuzji musi na kilka miesięcy zrobić [empty] przerwę w sporcie. Postanawia więc poszukać na ten czas innej pracy. Za radą przyjaciółki, zatrudnia się w [empty] firmie deweloperskiej bogatego przedsiębiorcy, Artura Sagowskiego (Filip Bobek). Pierwsze, co rzuca się w oczy bystremu czytelnikowi, jest to, że jedną z głównych ról gra Filip Bobek. Ten sam, który miał swoje 5 minut w BrzydUli, i ten, który do dzisiaj ma swoje 5 minut w tabloidach. Gdy obejrzałem odcinek w telewizji, absolutnie zaskoczył mnie brak jakiejkolwiek kreatywności ze strony reżyserów. Serialowa [empty] firma wyglądała w 80% zupełnie jak ta ze wspomnianej BrzydUli. Graficy nie raczyli nawet wymyślić lepszego logo dla [empty] tejże fikcyjnej agencji deweloperskiej. Druga sprawą, która bardzo mnie zabolała, jest dobór aktorów. Dziwi mnie, żeKrzysztof Stelmaszyk, skądinąd dobry aktor, zgodził się [empty] zagrać w tej produkcji. Małgorzata Socha, naprawdę przeszła samą siebie, gdyż zagrała drugi raz to samo - głupią, zabawną idiotkę Violettę, z imieniem zmienionym na Konstancja. O Filipie Bobku można powiedzieć klasycznie, że gra tylko dla forsy i taniej sławy. Jego gra aktorska jest przeciętna, ale nie można powiedzieć, że fatalna. Główną rolę odgrywa jednak Anna Mucha, która nie jest ani aktorką, ani bokserką. Ona jest po prostu celebrytką, tak samo na planie, jak i prywatnie. Czyli gra jak [empty] celebrytka - tanio i tandetnie. Prosto w serce to po prostu BrzydUla zrobiona na nowo. W tym momencie mógłbym skończyć, ale obawiam się, że większość z was nie zrozumie tego podsumowania. I tak będziecie go oglądać, bo fabuła ciekawa, bo się podoba, bo zakończenie szczęśliwe... A to jest właśnie druga strona telenoweli. Po tygodniu bez kolejnych odcinków zapominasz, o czym ona była. Zapomnieliście też, o czym była BrzydUla, a ona była praktycznie o tym samym. [empty] TVN oraz cała grupa ITI chce być postrzegana za jedyny w Polsce holding na światowym poziomie, ale chyba każdy się zgodzi, że największym dnem popkultury są właśnie produkcje serialowe z Ameryki Łacińskiej i tabloidy, w które obecnie najwięcej inwestuje wspomniana telewizja. Nie będziemy musieli długo czekać, aż do TVN-owskich programów zaczną przychodzić Bobek i Mucha, zabijając naszą inteligencję swoimi słodkimi komentarzami na poziomie dorastających nastolatek. |
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
|
Operator EdukacjaŻeglarska.pl:
Studio KARTA
ul. Szeroka 5
55-081 Borzygniew
k/Wrocławia
telefon:
mobile (+48) 512-385-906
e-mail:
biuro[@]edukacjazeglarska.pl
Wszelkie prawa zastrzeżone 2013-2025 © EdukacjaŻeglarska.pl - Mariusz Zawiszewski